O wojsku - Dowcipy, kawały

O Babie O Bacy O Blondynkach O Jasiu
O Lekarzach O Studentach O Teściowej O Wojsku


Żołnierz pisze telegram do swojej dziewczyny:
- Jak będę mógł to przyjadę na sobotę.
Dziewczyna mu odpisuje:
- PrzyjedĄ, będziesz mógł.


Jak nazywa się w żargonie wojskowym rzeka?
- Przeszkoda terenowa o wilgotności 100%



Komisja wojskowa.
- Do jakiej formacji chcielibyście wstąpić?
- Do marynarki.
- A pływać umiecie?
- Co, okrętów nie macie?!



Synek do tatusia: - Tatusiu, zrób, żeby słoniki biegały.
- Syneczku, słoniki są zmęczone.
- Tatusiu, błagam, zrób, żeby słoniki biegały.
- Syneczku, słoniki są naprawdę bardzo zmęczone. Cały dzień biegały na twoją probę.
- Tatusiu proszę! Proszę ostatni raz.
- No dobra, ale na dzisiaj ostatni raz, bo słoniki padną!
- Koompaniaaaa! Maski włóż! 3 okrążenia dookoła poligonu!


Dlaczego marszałek woli w swojej krypcie kasztankę od lecha? bo jak ma leżeć w stajni to woli konia od osła.

Dwóch zawianych żołnierzy wraca do jednostki torami kolejowymi na czworaka.
-ale długa ta drabina - mówi jeden
-a szczeble jakie wysokie! - odpowiada drugi.

» 0 » 1

[Liczba dowcipów o wojsku: 16]